04.05.2020 DT Czas było wreszcie zrobić coś ze sztangą i KB, a nie tylko po lesie ogonem zamiatać. Plan był ambitny - na zasadzie "nie tyle doope co głowę" poćwiczę. Ale wyszło juz mniej ambitnie. Najpierw pompki - ze stolikiem, z ziemi. Po kilku rundach x 5 stolik i x1 ziemia - barki i łapki czułam tak, ze czas było tyłek uruchomić. Więc iron [...]
[...] marszobiegiem lub biegiem w zależności od stopnia zaawansowania. Piszę na przykładzie typu wytrzymałościowego, do szybkościowego nie zaglądałem. Zdaje się że dla szybkich, plan jest jakby łatwiejszy, o czym sam Nagórek wspomina. PS. Użyłem wielu słów jak "chyba" wydaje mi się" itp, gdyż opieram się na tym co czytałem o tych planach kilka godzin [...]
14.05.2020 AEROBY Plan był złapać 2 sroki za ogon - i wiadomo jak to się kończy... Pierwsza sroka - pobiec w okolicach 160-165, zobaczyć jak przy tym oddycham i do jakiego stopnia umieram. Druga sroka - podbić kadencję - w tym celu muzyka zapodana z bitem 180 (straszna rąbanka). Zegarek sie wczoraj aktualizował i nie wpadłam na to, ze się może [...]
[...] mocniejszy trening w tygodniu, ale nie pamiętam jakiego przedziału wiekowego to dotyczyło. Zresztą nasze różne doświadczenia potwierdzają tylko, że nie ma jednego idealnego planu, trzeba to dostosować do trybu życia i naszych możliwości. Nawet początkujący mogą być na różnym poziomie. A cel można osiągnąć na różne sposoby. Poza tym bieganie po [...]
20.05.2020 AEROBY BEZ CELU Wyrolowała mnie mapa - wyglądało na niej ze jest odcinek 400m, płaski w lesie, boczna dróżka - bez piesków i rowerków. Plan był powolutku tam dotuptać, pod górę, i kilka szybszych 400m zrobić, a potem potuptać do domku. Miało być krótko i szybciej. Ale dróżka okazała się o połowę krótsza, pełna kałuży, błota i korzeni - [...]
[...] kolejne 5km na niskim HR na spalanie tłuszczu "pod redukcję", razem będzie 10k i wreszcie spełnię swoje marzenia o "długim dystansie" (dla mnie bardzo to jak ultra). Głupi plan - bo się okazało, ze serca uspokoić nie umiem - zwolniłam po pierwszych 5km, a serducho nic - w ogóle poniżej 160 nie chciało, choćbym nie wiem jak wolno tuptała. Pewnie [...]
[...] buty nie lubią mokrego - więc bałam się, ze się poślizgnę. Pierwszy 1km z tej trójki wiał bardzo silny wiatr, prosto w buzię - nawet się zastanawiałam, czy nie modyfikować planu. Jakieś ludzkie blokady też mi na drodze wyszły - więc tak generalnie to mogło być lepiej. Kolejny raz - albo wypróbuję 5.30 na całą 5km po równo, albo znowu podejdę do [...]
[...] i byłoby lepiej jakbym bardziej jak Tsu była:) 19-20.09.2020 Dobry weekend za mną. Boli co ma boleć, nie boli co boleć nie powinno - więc wszystko gra. Mamy z Bziu nowy plan - więc wykańczanie starego szło przez weekend plus pobiegane. Z tym bieganiem to mam takie rozkminy: nie chcę biegać po ulicach - ale w lesie szybciej ciemno się robi - [...]
11.10.2020 ucieczka przed zmrokiem Żeby zamknąć weekend... Na obiad przyjechało sushi i japoński makaron z owocami morza. Zjadłam tego tony. Niby o 15.30. Plan był, żeby sie z godzinkę uleżało i chciaż na spacer do lasu. Ale się uleżeć nie chciało, to wyszłam przed 18 sprawdzić jak bardzo ciemno jest w lesie blisko domu. Miał być spacer, ale jak [...]
[...] cały drugi paluszek u stopy opuchnięty i siny, paznokieć pewnie zejdzie i nie jestem pewna czy coś tam się nie złamało... Boli jak złe. Stąd nie było wykroków chodzonych i plan wygląda inaczej. Ciekawe czy do weekendu przejdzie bo przyszły ciuchy do biegania z Decathlonu... Trochę pofikane, kilka prób do stania na przedramionach przewalone, ale [...]
27.11.2020 DT A już się bałam, ze kontynuacja wczorajszego lenia i depresantki będzie... Na szczęście DT jak trzeba, chociaż juz byłam pewna ze to WL x4 pójdzie bez problemu - a cykło tylko w pierwszej serii. Wczoraj badania porobiłam bo się okazało ze mi paskudztwo jakieś przy łokciu wyskoczyło. Cudak według teleporady dermatologicznej nazywa się [...]
Jawor - w teorii od 1 stycznia bede miała Multisporta - i te 2 tygodnie mogłyby byc poczatkiem kolejnego planu na 7-8 tygodni. Tylko kto wie co bedzie po 1 stycznia? Znowu zamkną, otworzą? A na mojej piwnicznej siłce plan musi być inny niż na tej komercyjnej.
Dzięki! Jutro pierwsze próby poprawy/naprawy. W ogóle już powoli jest czas na jakis plan bo pierwsza radocha z otwarcia siłowni została zaspokojona i czas usystematyzować główne "boje":) Teraz będzie tydzień przerwy w związku wyjazdem, a potem juz zabawa bardziej na serio. Redu też się skończy i zacznę sobie jeść na zerze.
To samo chciałam napisać co Paula ;-) Albo podejście na luzie, na zasadzie robię co chcę i co lubię a jak mam lenia to nie robię nic %-) albo konkretny cel i konkretny plan, najlepiej skupić się na jeden rzeczy, nie łapać kilka srok za ogon bo będzie frustracja że nic nie wychodzi. Najpierw się zastanów na czym najbardziej Ci zależy, zapisując [...]
[...] napiszę na priv, rozeznam lokalizacyjnie:) Dzisiaj jaja wyszły z tego biegania... Najpierw z akitą połaziłam po lesie, potem nie wiedziałam czy mi się chce. Ale odpalilam plan, ktory mówił: 6 min easy, 6 min steady, 6 min threshold. No to poszłam do lasu na z góry upatrzony odcinek. I jak to blondynka, zrobiłam to 6 min (no prawie) takim [...]
[...] bo "zamula" nogi. Zresztą nawet w książce Pod górę polecają po tej wstępnej fazie rozruszania dodać do spokojnych biegów szybsze zbiegi i przebieżki. Na obecnym etapie to uważam tak jak Nadinka - każdy regularny trening przyniesie efekt. Dopiero jak przestanie działać to można się zacząć zastanawiać jak dopasować plan żeby dalej był progres ;-)
Ja napewno madrzejsza nie jestem, ale wg mnie ten tylek wplotlabym w te twoje dni treningowe, zeby robic jak masz trening dolu. Ale zebybto wplesc to trzebay wiedziec jak plan teraz wyglada, co jest czego nie ma. Ja bym uwzglednila tylko najwaznoejsze cwiczenia, zadnych zbednych p******, bardzoej objetosciowo, np dodac gdzies w superserii rdl+ [...]
Znam to uczucie, kiedy nagle odkrywasz ze nowy plan i nowe podejscie treningowe dalo ci przez kilka miesiecy wiecej niz kilka poprzednich lat trenowania :) Duzo wytrwalas na tej sile, przy tym planie, wiec jak najbardziej przerwa sie nalezy by potem byc moze podejsc od nowa na swiezo do tematu, a teraz wrzucic na luz i robic cos co daje po prostu [...]
No, to juz moglby troszke ci ten plan dostosowac do codziennego nawet treningu i tego stania na rekach, no tez to stanie na rekach po barkach to co tu szkodzi, w regeneracji? silowo bedzie gorzej jak bedziesz duzo stanie na rekach trenowac? hmm... negocjuj tam, negocjuj :)
Madzia - we wznosach 10kg robię niżej. Tutaj bym nie dała rady... HT - macamy się z maszyną. Plan był taki, ze skoro na sztandze robię ciężko - dla mnie 90-100 kg to ciężko, to tutaj będę kombinować z pilnowaniem spinania i dynamiką. Stąd też ten pomysł na dobicie po izometrii. Pull through - robię zupełnie nie na tyłek:) mam takie dziwne miejsce [...]
Nie dać się czasowi
